niedziela, 23 lipca 2017

23. Zablokowany telefon

Tata umówił się z moją matką, że to on będzie płacił za mój telefon. I ta umowa wydawała się działać jednak nie zbyt długo. Tata jasno oznajmił, że będzie ponosił opłaty tylko za abonament a nie za sam telefon, ponieważ kiedy skończy się umowa oddamy telefon mojej matce, skoro jest on na jej nazwisko. I wszystko było w porządku, ale do czasu. Kiedy tata dostał fakturę za drugi miesiąc za mój telefon zapłacił odpowiednią kwotę pomijając chyba około 20zł opłaty za sam aparat. Nie mogło obyć się bez kłótni. Ale myśleliśmy, że wszystko i tak będzie w porządku. Myliliśmy się, następnego dnia kiedy wychodziłam do szkoły przypomniało mi się, że nie wzięłam kluczy z domu. Chciałam zadzwonić do taty, by ten rzucił mi je przez okno. Kiedy jednak wybrałam numer i czekałam na pierwszy sygnał, zamiast niego usłyszałam w słuchawce dziwny komunikat, a mianowicie "telefon został zgłoszony jako skradziony". Nie wiedziałam co się dzieję, ani co to znaczy. Od razu pobiegłam do domu i wszystko powiedziałam tacie. Może powinnam po prostu pójść do szkoły i martwić się po powrocie do domu. Ale co gdyby coś się stało a ja potrzebowałabym się skontaktować z tatą? Nie mogłabym bo "telefon został zgłoszony jako skradziony". Weszłam do domu i powiedziałam wszystko tacie myślałam, że to jakiś błąd czy coś takiego, ale myliłam się. Jak się okazało, moja matka zdenerwowana tym, że tata nie zapłacił za sam telefon postanowiła, że nie pozwoli nam dalej z niego korzystać, jednak zamiast się z nami skontaktować i powiedzieć, że nie podoba jej się to i chce go odzyskać to po prostu zadzwoniła do sieci w jakiej telefon został kupiony i zgłosiła kradzież tego telefonu uniemożliwiając mi korzystanie z niego i wykonywanie połączeń. To było okropne, ledwo cieszyłam się z odzyskanego telefonu, a już musiałam się z nim pożegnać. Tata wykupił mi kartę którą włożyłam do jego starego telefonu tylko by mieć z nim jakikolwiek kontakt ale obiecał mi, że kupi mi inny telefon. I tak też zrobił, jak zawsze dotrzymał słowa, pozwolił mi wybrać sobie telefon który mi się podobał i wziął go dla mnie w korzystnej umowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz